Nie mogę zrozumieć dlaczego Gon tak bardzo podziwia swojego ojca ?
Jego ojciec nie chcę się z nim spotkać, tym bardziej nie chcę go w ogóle poznać, ciągle tylko od niego ucieka i prosi swoich przyjaciół by mu wkopali.
Ponadto ci dwaj nigdy ze sobą nie zamienili nawet słowa, żadnego listu ( oprócz tego co Gon dostał po otrzymaniu licencji łowcy ).
Dlaczego zamiast pogardzać nim Gon go ubóstwia?
Rozumiem chęć poznania ojca, ale nie rozumiem tej całej fascynacji i braku jakichkolwiek negatywnych uczuć w stosunku do swojego ojca . Jedyne co wiadomo to , że Gon go podziwia, ale za co ? Tego już nie wiem czy za bycie wspaniałym łowcą? Co mu po takim ojcu jak nigdy nie widział go na oczy?
Przecież dla Ginga ważniejsza była jego kariera i życie bez kłopotu jakim nie wątpliwie był dla niego syn. Pozbył się Gona bo mu przeszkadzał.
Dlaczego w takim razie Gon go nie nienawidzi lub chociaż nim gardzi ?
Nie mogę też zrozumieć dlaczego Gon chce poznać ojca który go nie chce a nie chce dowiedzieć się niczego o swojej biologicznej matce. to
To jest dla mnie po prostu dziwne.
Dla mnie sens maiłoby ,że Gon szuka kontaktu z ojcem po to by powiedzieć mu, że go nienawidzi i że dla niego on jest nikim, albo chociaż po to by pokazać mu co stracił odrzucając takiego syna.
Według mnie byłoby to bardziej sensowne a tak nie wiadomo po co jest wątek z wyrodnym ojcem i jego różnymi zadaniami/ pułapkami.
A wy co myślicie o tym ?
O ile dobrze pamiętam to wyjaśnienie miałeś w anime, dobrze tego nie pamiętam ale coś mi świta, że Gon mówił, że chciałby zostać łowcą tak jak jego ojciec, jest zafascynowany tym, że wolał nim zostać niż być z nim i uważa to za coś niesamowitego. I to nie prawda, że Ging o nim w ogóle nie myśli i chce by przyjaciele mu wkopali, właśnie myśli o nim cały czas, dlatego stworzył grę by rozwinąć jego umiejętności i nie tylko to... chce go wytrenować, a tego dlaczego nie chce się z nim spotkać i w jakim celu robi to nie wiemy, pewnie kiedyś wyjaśnienie będzie ;p
Zauważ jak wychowała go ciotka Mito, wpajała mu że (nie pamiętam słowo w słowo) aby kogoś zrozumieć trzeba poznać przyczynę jego złości. Gon nigdy nie pała do kogoś nienawiści, zawsze stara się dojść do źródła problemu. Tak samo jest z Ginem, Gon chce przekonać się na sobie czy bycie łowcą jest aż tak wspaniałe, zauważ że w życiu codziennym rodzice często zostawiają dziecko by np. spełnić się zawodowo. Gon nie chce nienawidzić swojego ojca tylko dlatego że chciał spełnić swoje marzenia.