Udo Kier to wspanialy aktor o demonicznym spojrzeniu(chyba tlyko on i Walken tak potrafia).Uwielbiam faceta,czasem wystarczy mu mala rolka w fimie,zeby zapasc w pamiec,jak chocby w "Moim wlasnym Idaho",czy "Koniec z Przemoca",swietnie wypadl takze w jednym z odcinkow "Mistrzow Horroru",gdzie wcielil sie w diabolicznego kolekcjonera filmow grozy.Od lat zwiazany jest z Larsem Von Trierem i gra praktycznie w kazdym jego filmie.Kier co prawda grywa i to dosc regularnie w dziwnych tworach jak "Zyleta","Dracula 3000" i tym podobne gnioty,ale mozna mu to wybaczyc:)