bardzo dobry w Elysium, choć mam wrażenie że to charakteryzacja i ujęcia kreują osobowość filmową, D-9 i Elysium to przeciwstawne role a wrażenie pozytywne
czarne soczewki w oczach dodały demoniczności. jednak kurde zagrał niezłego świra z mocą. brutalny, silny, zdecydowany, przywódca. natomiast w d9 jego strach i panika była porażająca.