Dla mnie slaba aktorka i denerwujace brwi amatorszczyzny : ) Tak to nazywam jak aktor nie potrafi grac i jest nienaturalny :D

Mam to samo wrażenie. Jedna z głównych postaci w mentaliście a jednocześnie najbardziej denerwująca i irytująca.

Miała umrzeć Sara, która gra Sare Tancredi, ale za widzowie bardzo ją polubili i dlatego ubili tą. Całe szczęście! Te jej miny... Z każdym odcinkiem coraz bardziej!

miny nie, głupota. ciagle przez nią ktoś ginął bo gdzieś poleciała, coś zrobiła i "leb na szyje" leciała wszędzie. albo ostatnia scena jej zycia, tez wpadla od razu nie rozejrzala sie, tylko wparowala jakby byla niesmiertelna i sie niczego nie bala.

Myślała, że siłą perswazji wszystkich pociśnie, ale... "na łeb na szyję"... przepraszam, a raczej "W Łeb, na szyję"... Oprócz jej postaci, to tylko ten chińczyk/japończyk/koreańczyk, czy kimkolwiek by nie był z początku 4 sezonu mnie denerwował. Kolejny "poradzę sobie sam i wszystko załatwię"... ale ona wiele bardziej

uffff myślałam że tylko mnie drażniła

Zdecydowanie nie :)

Mnie też, mimo iż nie oglądałam jakoś uważnie PB to jej śmierć przyjęłam z radością. Nie pamiętam już nawet, co ona takiego robiła w tym serialu, ale była bardzo irytująca w odbiorze. Za to w Mentaliście mi już nie przeszkadza.

ja jej w PB w ogóle nie pamiętam xD może temu, że nie zwróciłam na nią specjalnej uwagi, ale jak się cofnęłam w przeszłość i dostrzegłam, że jest w obsadzie BP zgłupłiałm :D

dla mnie była bardzo spoko szkoda że zginęła tak szybko

Wlasnie sobie ogladam jeszcze raz po latach i zgadzam sie w 100%... przez te ciagle pół-otwarte usta wyglada jakby tęskniła za rozumem albo jakby dopiero co dostała łopatą przez łeb.

+1 byczku, wlasnie sie na nia natknalem w 1 odcinku house'a i az musialem wygooglac skad ja kojarze bo tak mnie irytuje jej tępy wyraz twarzy xD

Mam identyczne odczucia.