który męski twardziel lub też mięczak wam sie najbardziej podobał? Najlepszą męska postacią jest według mnie Josh Hartnett, tzw zabójca, sceny rozpoczynające i kończące film są rewelacyjne! No i ten urojk josha... Benicio odpada, nie podoba mi sie z tym doklejonym nosem i odcięta dłonią... Piszcie!