Jak dla mnie mocne 8/10. Bardzo miło mi się oglądało w porównaniu do ostatnich serialowych i filmowych dzieł MCU. Chciałbym kontynuację bo widzę tu potencjał.
Zgadzam się :) Sam jestem za kontynuacją. Film dla mnie jest naprawdę niesamowity. Może nie przemówi do wiernych fanów Marvela czy DC, ale dla całej reszty może być czymś innym. Sly ( wtedy jeszcze 74 letni) jest w wspaniałej formie. Produkcja powinna być w kinach a następnie dvd, ale cóż. Mnie dostarczył NAPRAWDĘ wspaniałej rozrywki i wiele emocji. Mogę go z pełną odpowiedzialnością polecać. Dla mnie 9/10
To świetnie :) Też lubię produkcje Marvela nie jestem oczywiście żadnym antyfanem, ale napisałem tak bo większość właśnie osób, które są fanami universum nie uznaje nic innego. Mam nadzieję, że będzie więcej takich osób jak ty. Pozdrawiam
mysle, ze ten film dobrze wyszedl na TYM plocie fabularnym. druga czesc powinna miec albo wiecej akcji, zeby zaskoczyc albo inny zaskakujacy plot. mysle, ze Sly w swoim wieku i tak juz duzo z siebie daje i fakt, ze w wiekszosci scen mial kaptur i czapke (mogli go zastapic dublerzy np w scenie skakania przez auto) dobrze mu zrobil. natomiast wykrecanie jeszcze wiekszych plotow w stylu, ze matk samarytanina i nemezisa byla na dobra sprawe jego ojcem byloby zle. sprawdzcie sobie serie plan ucieczki od slya gdzie 2 i 3 czesc ompletnie nie dojezdzaja... no ale on kocha kontynuacje i pewnie cos wymiesza :D
Właśnie oglądam. Stallone to świetny przykład tego że sterydy brane z głową przedłużają komfort życia. Niepotrzebnie się je demonizuje
Dlatego wskazałem na hormony. U nas traktują je jakby były czymś zabójczym a to po prostu środki dzięki którym można sobie polepszyć życie o ile bierze się je z głową np. według badań po 35 roku życia mężczyźni powinni robić badania na poziom testosteronu i jeśli jest niski to suplementować . Inny przykład z polskiego podwórka to środki przeciwbólowe. Pamiętam wywiad z lekarzem onkologiem który powiedział że spotkał się ze sprawą gdy inny onkolog odmówił wypisania chorej na raka morfiny bo się uzależni. I gość powiedział nie oszczędzając w słowach :" Jak k***a chora na raka w stanie terminalnym miałaby się uzależnić!?"
Taa widziałem. Jego pewnie stać na coś co jest sprawdzone i dopiero wyszło z laboratorium choć pewnie klasyk jak Tom Cruise: hormon wzrostu