Muszę przyznać, że z początku wydawał mi się to film prześmiewczy, idiotyczny, nic nie wnoszący. Ale dobrze, że nie wyłączyłam go. Pomieszanie z poplątaniem, ale trzymające się w ryzach. Tak mi się skojarzyła historia rodzinki głównego bohatera z groteskowym Tangiem Mrożka. Wyolbrzymione postacie w swoim charakterze. Syn walczący z tym co wywalczyli rodzice itd. Ogółem 8 ;)