Zasadnicza różnica między obecnymi produkcjami polskimi a tymi z okresu jest PRL jest taka, iż wówczas mieliśmy do czynienia z fantastycznymi aktorami a teraz....ktoś nie zagra a "wystąpi" w byle jakim serialu już jest tzw. "gwiazdą" choc talentu nie ma za grosz
Trudno porównywać klimatem do filmów Barei późniejszych o dwie dekady. Mimo to doskonały dobór ról, fantastyczne dialogi, humor i abstrakcja, film który poznałem dużo za późno i oglądałem z przejęciem a momentami śmiałem się jak głupi. Nie rozumiem zarzutów o polityczność, moim zdaniem doszukiwanie się animozji...
Lekka fabułka, idealna na relaksujący wieczór. Utalentowany kompozytor uwięziony w pułapce bycia "mężem Fołtasiówny" próbuje odkleić przypiętą mu łatkę, ale też z czasem zrozumie, co jest dla niego ważniejsze - urażona duma własna, czy miłość ukochanej żony.
Na drugim planie mamy budzące się uczucie nastoletniej...
Pod koniec filmu wypowiedziano najprawdziswszą prawdę - "jak się kobieta obrazi, nie pyta się dlaczego, tylko prosi się o przebaczenie" :)
Reżyser Bareja jeszcze wtedy nie posiadł, nie wyrobił w sobie - owego niezrównanego satyrycznego zmysłu, za pomocą którego później chłostał PRL-owską rzeczywistość tak celnie jak mało kto: poczynając od "Poszukiwanego, poszukiwanej" a na serialu "Zmiennicy" kończąc. Najostrzejsza bodaj satyra w "Mężu..." to dowcipne...
więcejCzy ten klimat przedwojenny jest tu specjalnie czy nie ? Zdawało mi się że filmy z tego okresu byly już robione na nowocześnie w sensie że już w innym trybie ...
Wie ktoś ?
Tak to jest jak się ożeni ze sławną osóbką , a samemu jest się nieznanym , fenomenalna gra Pawlika , polecam każdemu ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Kiedyś znajomy, z którym bardzo często rozmawiam na tematy filmowe, stwierdził że bardzo
denerwuje go ten film. Na moje pytanie dlaczego, zwrócił mi uwagę, jak twórca jego zdaniem w
zamierzony i bardzo poprawny politycznie dla tamtego okresu sposób dzieli postacie występujące w
tym filmie. Zwrócił mi uwagę, że...
Wpada trener Fołtasiówny i ogłasza, ze na mecz leci 11 sportowcow i 22 działaczy.
Golas w duecie z Czyzewską. W 1963 spotkają sie na planie " Żona dla austrialijczyka"
I tym razem Bareja nie zawiódł. Zabawna wojna między sportsmenką a mężem kompozytorem... Mnie najbardziej zapadła w pamięć rola gosposi: ja pana nie słucham, na obiad szpinak :P
Odnosząca oszałamiajace sukcesy J. Fołtasiówna w pewnym momencie będzie w cieniu męża przez przypadkowe znokautowanie słynnego boksera,...