jakoś szczególnie mnie nie ujął.... ale końcówki totalnie się nie spodziewałam..... I nie zgdazam
się z tym, że Pattison nie pasuje. Nie przepadam za nim, ale tutaj jest idealny chyba! Film
polecam.
Spodziewałam się ckliwej historyjki, a zobaczyłam naprawdę dobry film. Moja recenzja: http://recenzyjnie.blox.pl/2013/05/Twoj-na-zawsze-Allen-Coulter.html
Nie spodziewałam się, że będzie taki dobry ! Szkoda tylko, że koniec jest smutny.. ;( To jeden z
niewielu filmów na którym się prawie pobeczałam....
piekny film, wymuszajacy czegos wiecej od widza niz tylko gapienie sie w ekran tv. film zarowno dla kobiet siedzacych samych w domach chcacych sobie poplakac i jesc przy
tym pudelko lodow jak i dla tych co chca ogladac go w wiekrzym gronie. zaskakujacy final filmu. po obejrzeniu go napewno zostanie w waszej pamieci...
to polecam ze względu na Pierce Brosnana. Ciekawy bohater, trudny do ocenienia. Na serio spoko. Zakończenie też nie najgorsze. Super relacja Taylera z młodszą siostrą. KONIEC. Wątki miłosne to czyste nieporozumienie. Tak jak piszę, film ratują tylko te trzy powyższe rzeczy.
"W pierwszej scenie zabójstwa matki Ally, gdy zabójcy wchodzą do metra, drzwi zamykają się.
Następnie otwierają się i wtedy jeden z nich strzela do kobiety. W kolejnym ujęciu widać
odjeżdżający pociąg. W drzwiach widać dziurę po kuli, której tam nie powinno być."
To nie żadna dziura po kuli tylko kółko wyryte na...
sie nie moge powstrzymac..., straszne dno ...jej..ogladajac ten film nawet wiadomo bylo kiedy kto
co powie i co zrobi dokladnie.., kazdy charakter jak z jakiegos szablonu.., koszmar..., traktuje ten
film jako nieudana parodie samego siebie, ocena 7,6 chyba naklikana przez 12 letnie fanki
wampira.., zreszta grajacego...
Pierwszy raz oglądając film, raczej się na nim nie skupiałam - sądziłam, że na końcu popełnia samobójstwo i to taki przyjemnie nakręcony obraz na 6. Dzisiaj odświeżyłam sobie film. Widząc World Trade Center i 2001 rok siedziałam zszokowana dobre kilka minut, powtarzając sobie ostatnie sceny. Wow. Czegoś takiego się nie...
więcejno witam, pomoze mi ktos? jak nazywal sie ten kawałek ktory lecial w tle kiedy wbili cali mokrzy do wanny i oblewali sie woda?
Jestem świeżo po seansie... Emocje gigantyczne, pomijając fakt iż film (jako melodramat) przez większą część jest zabawny, to jednakże zaskakuje. Kilka zwrotów akcji, równowaga i spokój, to cechy tego filmu, dopiero w finale dynamika znacznie wzrasta. Obraz ten wywarł na mnie takie wrażenie że w ostatnich minutach...