Borneo, II wojna światowa. Dostawszy się w tryby historii, uratowany z masakry marynarz amerykański zostaje królem zapomnianego plemienia z Borneo. Idyllyczne życie przerywa koszmar toczącej się wojny. Learoyd musi stoczyć walkę nie tylko z Japończykami ale także umknąć sprzed sądu za dezercję. On, ostatni król Borneo.
Co za piękny i jakże niedoceniony film !
Ale takie perełki nie muszą dostać Oskara. Wystarczy im prawdziwy zachwyt miłośników kina ....!!!
"Pożegnanie z królem" to film często porównywany przez krytyków do "Czasu apokalipsy". Bohaterem obrazu Johna Miliusa jest dezerter z amerykańskiej armii, który podczas II Wojny Światowej zostaje wodzem plemienia łowców głów na Borneo.
Akcja zaczyna się w 1942 roku. Trwa wojna na Pacyfiku. Po jednej z bitew grupa...