Nie jest źle...taki sobie kryminalny średniak. Zwraca natomiast uwagę solidna rola Jessiki Capshaw - córki Kate Capshaw, niezłej aktorki sprzed lat i pasierbicy samego Stevena Spielberga.
Sarah (Jessica Capshaw) zostaje powołana do ławy przysięgłych. Oskarżonym w procesie o morderstwo jest 20-latek z czarnej dzielnicy Chicago. Jedynym świadkiem, który go wskazał, jest nastoletnia siostra zabitego.